Lista aktualności
Rowerem w las
Ponad 60 osób wzięło udział w już trzecim Facebook`owym Rajdzie Rowerowym Leśników organizowanym przez profil facebook`owy Nadleśnictwa Czersk. W tym roku rajd miał miejsce na terenie obrębu Giełdon naszego nadleśnictwa, a jego trasa prowadziła przez obszar wszystkich jego leśnictw: Ostrowy, Okręglik, Spierwia,Olszyny i Płecno. Początek i koniec rajdu zaplanowany był w leśniczówce Ostrowy.
W sobotni poranek, uczestników rajdu przywitał komandor rajdu – Rafał Grabanski. Po krótkim instruktażu i przypomnieniu regulaminu rajdu, głos zabrał zastępca nadleśniczego – Leszek Pultyn, który życzył uczestnikom udanego i bezpiecznego wyjazdu. Jeszcze przed wyjazdem, miejscowy leśniczy i główny gospodarz imprezy – Mariusz Mania w krótkiej prelekcji przybliżył swoje leśnictwo i pracę w nim.
Zaopatrzeni w wodę i zapas energii w batoniku, uczestnicy wyruszyli w trasę ok. 9.30. Pierwszy przystanek miał miejsce przy leśniczówce Okręglik, tuż przy kapliczce i tablicy upamiętniającej ofiary II wojny światowej. Leśniczy leśnictwa Spierwia – Przemek Tojza , w interesującej prelekcji przybliżył swoje leśnictwo, a także wspomniał o swojej pasji –dętych instrumentach kaszubskich – bazunach. Nie obyło się bez krótkiej prezentacji działania instrumentu – uczestnicy byli zaskoczeni i zachwyceni umiejętnościami pana Przemka.
Dalej trasa prowadziła drogą asfaltową wzdłuż jeziora Trzemeszno, a następnie ścieżką rowerową wzdłuż trasy Męcikał - Brusy. Przy tej ścieżce, na miejscu postoju w leśnictwie Spierwia czekał posiłek – pyszna grochówka. Posileni i wypoczęci, uczestnicy ruszyli w dalszą drogę, odbijając w kierunku Czarniża, a następnie do Chłopowów – ten odcinek był najtrudniejszy, po piaskowej drodze momentami konieczne było prowadzenie rowerów. W Chłopowach rajd ruszył wyremontowaną w ubiegłym roku drogą przeciwpożarową, by wreszcie po blisko 5 godzinach na rowerze i 33 przejechanych kilometrach wrócić do leśniczówki Ostrowy.
Na nieco zmęczonych, ale zadowolonych rowerzystów czekali gospodarze – Tereska i Mariusz Mania z mnóstwem ciasta oraz przygotowanym ogniskiem. Po krótkim podsumowaniu rajdu przez jego komandora, uczestnicy mogli piec kiełbaski i próbować pysznych wypieków gospodyni.
Serdeczne podziękowania uczestnicy i organizator rajdu składają Mariuszowi i Teresce Mani za gościnność i zaangażowanie oraz pyszne ciasta, pani Halinie Grabańskiej za ciasto, Przemkowi Tojzie za zaangażowanie i interesującą prelekcję.
Pełna fotorelacja na naszym profilu na Facebook`u